Ślęza 2020/21 – Kluzek zmieniany najczęściej

Mateusz Kluzek to zawodnik wrocławskiej Ślęzy, który najczęściej,  bo szesnastokrotnie opuszczał boisko przed końcem meczów naszej drużyny podczas sezonu 2020/21 w 3. grupie III ligi.

 

Kolejne miejsce w tej klasyfikacji zajął Mateusz Stempin, który  rozpoczynając mecze w pierwszej jedenastce piętnaście razy decyzją trenera Grzegorza Kowalskiego schodził z murawy przed ostatnim gwizdkiem sędziego.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Zmieniany (razy):

Mateusz Kluzek

16

Mateusz Stempin

15

Jakub Gil

14

Piotr Stępień, Kornel Traczyk

12

Filip Olejniczak, Robert Pisarczuk, Mikołaj Wawrzyniak

10

Gabriel Afonso, Guilherme da Silva

7

Piotr Kotyla

6

Jakub Bohdanowicz, Maciej Diduszko

4

Krzysztof Bialik, Tomasz Dyr, Damian Szydziak

3

Javier Palacios, Adam Samiec

2

Daniel Stańczak, Jakub Telatyński, Vinicius Matheus

1

 

Co słychać u naszych rywali (1)

Tradycyjnie, jak w każdej przerwie między sezonami, raz w tygodniu informować będziemy o tym, co dzieje się w obozach rywali Ślęzy Wrocław.

 

Na miesiąc przed inauguracją rozgrywek wciąż nie znamy wszystkich zespołów, które przystąpią do zmagań w grupie 3. w sezonie 2021/22. Jedne portale piszą, że będzie to Foto-Higiena Gać, a inne, że Agroplon Głuszyna. Sytuacja jest niejasna, i pozostaje tylko poczekać na oficjalne jej rozstrzygnięcie przez PZPN.

Polonia Bytom zapowiada, że w jej kadrze rewolucji nie będzie. Zespół ten opuścił Filip Żagiel, który przeniósł się do Ruchu Chorzów. W Polonii grać już też nie będą Marcin Lachowski i Wojciech Mróz. Pierwszymi pozyskanymi piłkarzami są za to grający dotąd w Rekordzie Bielsko-Biała, Daniel Iwanek i Marek Krotofil z rybnickiego ROW-u.

W nowym sezonie w zespole Pniówka 74 Pawłowice grać już nie będzie Przemysław Szkatuła, który przyjął ofertę Ruchu Chorzów. Z kolei Filip Łukasik po okresie wypożyczenia, powrócił do GKS-u 1962 Jastrzębie.

Napastnik Zagłębia II Lubin – Błażej Czuban – przymierzany jest do gry w GKS-ie 1962 Jastrzębie.

Mający zaledwie 27 lat, piłkarz Rekordu Bielsko-Biała – Mateusz Gaudyn – postanowił zakończyć karierę. W klubie z Bielska-Białej nie zagrają też już Mateusz Gleń i Nikolas Wróblewski. O przejściu Daniela Iwanka do Polonii Bytom pisaliśmy już wyżej. Największym osłabieniem Rekordu wydaje się być odejście Szymona Szymańskiego, który od nowego sezonu reprezentować będzie barwy Skry Częstochowa.

Łukasz Piszczek został oficjalnie piłkarzem LKS Goczałkowice Zdrój. Klub ten za to opuścił Marcin Kozina, który występować będzie w GKS-ie Tychy.

O czyszczeniu szatni możemy mówić w przypadku Stali Brzeg, bowiem już z tym klubem pożegnali się – Adrian Szady, Mateusz Jaros, Piotr Niewieściuk, Dawid Kamiński, Grzegorz Mazurek i Jakub Jarzębowski.

Po tym jak Wojciech Łobodziński przejął sterty prowadzenia pierwszego zespołu Miedzi Legnica, obowiązki trenera rezerw powierzono Grzegorzowi Mokremu.

Z nowym szkoleniowcem przystąpi do rozgrywek Gwarek Tarnowskie Góry. Po tym jak pożegnano się z Krzysztofem Górecko, jego miejsce zajął dotychczasowy trener Ruchu Zdzieszowice – Łukasz Ganowicz.

Na pewno w nowym sezonie w MKS-ie Kluczbork grać już nie będą – Bartosz Włodarczyk, Norbert Jaszczyk i Kamil Witkowski – a losy kolejnej grupy piłkarzy wciąż są niepewne. MKS sięgnął za to po dwóch zawodników grających ostatnio w Polonii Nysa, a mianowicie Norberta Leśniaka i Adriana Błaszkiewicza.

Piast Żmigród poinformował, że barw tego klubu nie będą już reprezentować – Błażej Chouwer (powrót w rodzinne strony), Kamil Banaczek (powrót po wypożyczeniu do Górnika Zabrze) i Józef Burta, którego nowym klubem został Śląsk Wrocław.

Paweł Posmyk został nowym trenerem Warty Gorzów Wlkp. zastępując na tym stanowisku Mariusza Misiurę.

Jeśli Foto-Higiena Gać przystąpi do rozgrywek III ligi, to już pod wodzą nowego trenera, bowiem dotychczasowego – Marcina Koszernego – zastąpił Waldemar Tęsiorowski.

Przypominamy, że beniaminkami III ligi w nowym sezonie będą – Karkonosze Jelenia Góra, Odra Wodzisław i Carina Gubin.

Ślęza 2020/21 – Bialik najczęściej wchodził z ławki

Krzysztof Bialik był najczęściej wchodzącym z ławki rezerwowych zawodnikiem Ślęzy Wrocław w sezonie 2020/2021 w 3. grupie III ligi.

 

W ten sposób pojawiał się on na murawie osiemnaście razy, wyprzedzając Jakuba Gila, który zmieniał swoich kolegów klubowych szesnastokrotnie.

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Wejścia z ławki:

Krzysztof Bialik

18

Jakub Gil

16

Mikołaj Wawrzyniak

15

Kornel Traczyk

14

Jakub Bohdanowicz

11

Damian Szydziak

10

Maciej Diduszko, Javier Palacios, Vinicius Matheus

7

Jakub Telatyński

6

Tomasz Dyr, Mateusz Kluzek

5

Dominik Krukowski, Mateusz Stempin

4

Piotr Kotyla, Guilherme da Silva

3

Gabriel Afonso

2

Wiktor Flarski, Hubert Muszyński, Robert Pisarczuk, Daniel Stańczak, Piotr Stępień, Kamil Wróbel

1

 

Ślęza 2020/21 – kartki

Sześćdziesiąt pięć żółtych kartek i trzy czerwone (za dwie żółte) otrzymali podczas sezonu 2020/21 w III lidze (gr. 3) piłkarze wrocławskiej Ślęzy.

 

Najczęściej, bo dwunastoma żółtymi kartonikami i dwoma czerwonymi (za dwie żółte) upominany był Maciej Tomaszewski.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Żółte kartki:

Czerwone kartki:

Dwie żółte/ jedna czerwona

Maciej Tomaszewski

12

0

2

Hubert Muszyński

9

0

0

Kornel Traczyk

6

0

0

Filip Olejniczak

4

0

1

Robert Pisarczuk

4

0

0

 Jakub Bohdanowicz, Gabriel Afonso, Adam Samiec, Piotr Stępień

3

0

0

Maciej Diduszko, Piotr Kotyla, Mateusz Stempin, Mikołaj Wawrzyniak, Piotr Zabielski

2

0

0

Kais Al-Ani, Krzysztof Bialik, Tomasz Dyr, Jakub Gil, Mateusz Kluzek, Javier Palacios, Daniel Stańczak, Jakub Telatyński

1

0

0

 

Ślęza 2020/21 – klasyfikacja kanadyjska

Piotr Stępień zwyciężył w klasyfikacji kanadyjskiej obejmującej sumę goli i asyst uzyskanych przez zawodników Ślęzy Wrocław podczas sezonu 2020/21 w 3. grupie III ligi.

 

Wyprzedził on Roberta Pisarczuka i Mateusza Stempina.

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba goli:

Liczba asyst:

Suma:

 1.

Piotr Stępień

25

7

32

 2.

Robert Pisarczuk

12

8

20

 3.

Mateusz Stempin

10

9

19

 4.

Jakub Gil

6

9

15

 5.

Mateusz Kluzek

5

8

13

 6.

Mikołaj Wawrzyniak

4

8

12

 7.

Kornel Traczyk

5

4

9

 8.

Tomasz Dyr

2

6

8

 9.

Filip Olejniczak

6

1

7

 10.

Hubert Muszyński

3

4

7

 11.

Guilherme da Silva

4

2

6

 12.

Gabriel Afonso

3

3

6

 13.

Piotr Kotyla

0

6

6

 14.

Adam Samiec

3

1

4

 15.

Krzysztof Bialik, Vinicus Matheus

2

1

3

 17.

Damian Szydziak

2

0

2

 18.

Jakub Bohdanowicz

1

1

2

 19.

Maciej Tomaszewski

0

2

2

 20.

Javier Palacios, Michał Bedronka (Polonia Bytom – samobójcza)

1

0

1

 22.

Dominik Krukowski, Jakub Telatyński

0

1

1

 

 

 

Ślęza 2020/21 – Stempin i Gil najlepszymi asystentami

Mateusz Stempin i Jakub Gil byli najczęściej (dziewięciokrotnie) asystującymi zawodnikami naszej drużyny podczas spotkań sezonu 2020/21 w 3. grupie III ligi.

 

Wyprzedzili oni w tej klasyfikacji Roberta Pisarczuka, Mikołaja Wawrzyniaka i Mateusza Kluzka (wszyscy po osiem asyst).

 

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba asyst:

 1.

Mateusz Stempin, Jakub Gil

9

 3.

Robert Pisarczuk, Mikołaj Wawrzyniak, Mateusz Kluzek

8

 6.

Piotr Stępień

7

 7.

Piotr Kotyla, Tomasz Dyr

6

 9.

Hubert Muszyński, Kornel Traczyk

4

 11.

Gabriel Afonso

3

 12.

Maciej Tomaszewski, Guilherme da Silva

2

 14.

Adam Samiec, Jakub Bohdanowicz, Dominik Krukowski, Krzysztof Bialik, Filip Olejniczak, Vinicius Matheus, Jakub Telatyński

1

 

 

Ślęza 2020/21 – Stępień najskuteczniejszy

Dziewięćdziesiąt siedem bramek zdobyła podczas zakończonego nie tak dawno sezonu w III lidze (gr. 3) drużyna Ślęzy Wrocław. Najwięcej, bo dwadzieścia pięć razy na listę strzelców wpisywał się Piotr Stępień.

 

Ogółem gole dla naszego zespołu strzelało dziewiętnastu piłkarzy, w tym jedna bramka padła po trafieniu samobójczym.

 

Oto całe zestawienie:

 

Imię i nazwisko:

Liczba bramek:

 1.

Piotr Stępień

25

 2.

Robert Pisarczuk

12

 3.

Mateusz Stempin

10

 4.

Jakub Gil, Filip Olejniczak

6

 6.

Mateusz Kluzek, Kornel Traczyk

5

 8.

Guilherme da Silva, Mikołaj Wawrzyniak

4

 10.

Gabriel Afonso, Hubert Muszyński, Adam Samiec

3

 13.

Krzysztof Bialik, Tomasz Dyr, Damian Szydziak, Vinicus Matheus

2

 17.

Jakub Bohdanowicz, Javier Palacios, Michał Bedronka (Polonia Bytom – samobójcza)

1

Panie jak Panowie czyli ligowe podium i puchar

Sezon 2020/21 dobiegł końca. Był to też pierwszy sezon, w którym żeński zespół Ślęzy uczestniczył w rozgrywkach makroregionalnych.

 

Podsumowując cały sezon 2020/21, aby się nie powtarzać, od czasu do czasu cytować będziemy fragmenty podsumowania rundy. Pisaliśmy wówczas choćby tak – „Po reformie zamiast 16. grup regionalnych, pozostały tylko 4. makroregionalne. W naszej grupie, oprócz zespołów z Dolnego Śląska, znalazły się też drużyny reprezentujące Górny Śląsk, Opolszczyznę i region Lubuski. W sumie do rozgrywek miało przystąpić 12. klubów, z czego połowa z nich w poprzednim sezonie grała w lidze II. Już choćby to wskazywało, przed jak trudnym zadaniem staną nasze piłkarki, lecz my podchodziliśmy do nowych rozgrywek z umiarkowanym optymizmem”

Płacenie frycowego, tak w skrócie określić możemy występy naszej drużyny jesienią, która to runda wyglądała tak – „Sezon oficjalnie zainaugurowany został 23. sierpnia. meczem rozgrywek Regionalnego Pucharu Polski. Pierwszym przeciwnikiem wrocławianek był ligowy rywal czyli Polonia Świdnica. Nasze piłkarski zagrały doskonale, wygrywając aż 10:0, co dawało nam jeszcze większe powody do optymizmu przed startem ligowych zmagań. Te rozpoczęły się 30. sierpnia meczem z Unią Opole i niestety, to spotkanie zakończyło się rozczarowującym, bezbramkowym remisem, mimo bardzo dużej przewagi żółto-czerwonych. Tydzień później do Wrocławia zawitała gorzowska Warta (aktualny lider) i po szalonym meczu wygrała ze Ślęzą 5:4. Pierwszy mecz wyjazdowy i kolejny spory niedosyt, bowiem w Kostrzynie nad Odrą Ślęza kolejny raz, mając duża przewagę i nie wykorzystując mnóstwa znakomitych okazji remisuje bezbramkowo z MUKS-em. 20 września do Wrocławia przyjeżdża Polonia Świdnica i jakbyśmy przeżywali deja vu, bo znów 1KS jest lepszy i znów remisuje, oczywiście 0:0. Po 4. kolejkach Ślęza miała na koncie zaledwie 3. pkt i zajmowała miejsce w dole tabeli. Dawało to powody do niepokoju, ale też tłumaczyliśmy to sobie tym, że dziewczyny uczą się tej nowej dla nich ligi, która poziomem znacznie przewyższała tą, w której dotąd grały. Najgorsze było jednak to, że zaczęła pojawiać się frustracja, wynikająca głównie z braku skuteczności. To powodowało też nerwowość w boiskowych poczynaniach i chęć jak najszybszego strzelenia bramki, a jak wiadomo pośpiech nie jest najlepszym doradcą. Kolejny mecz pucharowy z Orlikiem w Jeleniej Górze, Ślęza wygrała 4:0, choć wcale też formą na tle niżej notowanego rywala nie zaimponowała. Cały czas czekaliśmy na przełamanie i pierwsze ligowe zwycięstwo i wreszcie się go doczekaliśmy 27. września w Prószkowie. Nie zwiastowała go pierwsza połowa meczu z Polonią, po której nasza drużyna remisowała, nie może być inaczej, 0:0. Na szczęście w drugiej odsłonie dziewczyny odpaliły i strzeliły aż 5. bramek, nie tracąc żadnej, a co najważniejsze na ich twarzach pojawiły się w końcu uśmiechy. Na zwycięstwo we Wrocławiu musieliśmy nadal jednak czekać, bowiem mimo prowadzenia do przerwy 3:1, Ślęza ostatecznie przegrała z rezerwami Czarnych Sosnowiec 3:5. Tak naprawdę był to jedyny jesienią mecz, w którym szczerze możemy powiedzieć, że rywal był po prostu lepszy i na komplet punktów zasłużył. Po tym spotkaniu było już tylko lepiej, a nasze dziewczyny pokazały na co je naprawdę stać. Zaczęło się od zwycięstwa w Gorzowie Wlkp ze Stilonem 3:2 (jedyna porażka Stilonu jesienią). 13. października w Ścinawie Ślęza wygrywa gładko z Chrobrym Głogów i po raz drugi z rzędu sięga po Regionalny Puchar Polski. Co prawda remis 1:1 u siebie z Plonem Błotnica Strzelecka troszkę przygasił nasze nastroje, ale zwycięstwo w Żarach, 4:0 z Promieniem znów je poprawiło. Domową niemoc 1KS przełamał gromiąc 9:0 chorzowskie Jaskółki. O ile w lidze było coraz lepiej, to jednak porażka 0:2 w Inowrocławiu i odpadnięcie już w 1/16 rozgrywek Pucharu Polski było dla wszystkich nieprzyjemnym zaskoczeniem. Na zakończenie rundy jesiennej Ślęza wygrała w Zabrzu z KKS-em 4:1”

Na półmetku rozgrywek Ślęza zajmowała 4. miejsce ze stratami 10 pkt. do gorzowskiej Warty, 6. do Stilonu i 5. do rezerw Czarnych Sosnowiec. Celem na rundę rewanżową było zatem wspięcie się na podium, w czym miały też pomóc zimowe wzmocnienia. I rzeczywiście, trzy z dziewczyn, które dołączyły do zespołu, podniosło jego jakoś. Mowa o Oli Ojdanie (co prawda zadebiutowała ona już w ostatnim jesiennym meczu, ale tak naprawdę integralną częścią zespołu stała się wiosną), Oliwii Adamiec i Oliwii Szewczyk. Ta ostatnia, choć w 1KS-ie występuje już od lat, do trzecioligowych zmagań mogła przystąpić dopiero wiosną, ze względu na jej wiek, bowiem granicę uprawniającą do seniorskich występów, czyli 15 lat, przekroczyła dopiero w listopadzie.

W okresie przygotowawczym do rundy wiosennej Ślęza mierzyła się w meczach sparingowym z mocnymi rywalami, osiągając wartościowe rezultaty. Szerokim echem odbił się zwłaszcza zremisowany 1:1 mecz, z grającym w bardzo mocnym składzie ekstraligowym Śląskiem. Wydawać się mogło, że zespól jest dobrze przygotowany do ligowych zmagań, na inaugurację których wszyscy niecierpliwie czekaliśmy. Miała mieć ona miejsce 22 marca, ale niestety znów dała znać o sobie pandemia, a w prowadzone obostrzenia sprawiły, że na pierwszy mecz musieliśmy poczekać aż do 25 kwietnia. Tak długa, niespodziewana przerwa sprawiła, że forma naszych piłkarek stanowiła zagadkę. Potem jak się okazało, nasze obawy o dyspozycję dziewczyn okazały się bezpodstawne, bowiem wiosną spisały się one rewelacyjnie. Na początek, można by rzec, że na rozgrzewkę, 1KS pokonał Polonię Prószków 12:0. Prawdziwą weryfikację formy miał jednak stanowić kolejny mecz, w Sosnowcu z rezerwami Czarnych. Wrocławianki spisały się w nim znakomicie, wygrywając 2:1. 9 maja do Wrocławia zawitał najbardziej utytułowany klub w trzecioligowej stawce, trzykrotny Mistrz Polski, gorzowski Stilon. Wszyscy bardzo czekaliśmy na ten mecz, spodziewając się zaciętego i stojącego na wysokim poziomie starcia. Tymczasem byliśmy świadkami teatru jednego aktora i koncertowej wręcz gry żółto-czerwonych, które zwyciężyły aż 10:0.Po tak doskonałym spotkaniu, następne było już gorsze, ale co najważniejsze, też zwycięskie, bo choć bardzo skromnie (1:0), Ślęza poradziła sobie w Błotnicy Strzeleckiej z Plonem. Następnie wrocławianki ograły 4:0 Promień Żary i 5:0 w Opolu Unię. 2 czerwca Ślęza udała się do Gorzowa, by zmierzyć się z najlepszym w lidze zespołem, Wartą. Nikt nie ukrywał, że celem 1KS-u było w tym meczu zwycięstwo, lecz jednak mimo wielu okazji, żadnej z nich na gola zamienić się nie udało, a za to Warta w doliczonym czasie strzeliła gola na wagę zwycięstwa i praktycznie zapewniła sobie awans. Ostatnie trzy mecze to pewne i wysokie zwycięstwa. Z MUKS-em Kostrzyn N/O 7:0, Polonią Świdnica 5:0 i KKS-em Zabrze 9:1.

W tabeli wiosny Ślęza zajęła 1. miejsce, co tylko potwierdza jak udana była to runda. Teraz przytaczając jeszcze jeden cytat z podsumowania jesieni – „Stać je było na wiele więcej, a ich dorobek mógłby być, a raczej powinien być, przynajmniej o 10 pkt większy, co stawiałoby nasz zespół w całkiem innej pozycji przed rundą wiosenną” – możemy sobie tylko pogdybać, co by było gdyby …

Podsumowując cały sezon możemy jednak z pełną świadomością powiedzieć, że był to sezon bardzo udany. 3. miejsce w nowych, zdecydowanie mocniejszych ligowych rozgrywkach. Do tego zdobyty drugi raz z rzędu Regionalny Puchar Polski. Nie zapominamy też o jakże doskonałych występach w futsalu, w których Ślęza sięgnęła po pucharowe trofeum na Dolnym Śląsku, a w centralnych rozgrywkach rozgrywkach spisała się doskonale, przegrywając dopiero w III rundzie po rzutach karnych z Rekordem Bielsko-Biała ( o bramce straconej w ostatniej sekundzie długo jeszcze będziemy pamiętać.

Wracając do III ligi, warto zaznaczyć, że defensywa Ślęzy była najlepsza w całym sezonie, bowiem 1KS stracił w nim najmniej, bo 17 bramek. Jeśli chodzi o gole strzelone, to Ślęza była trzecia, strzelając ich 91, co daje znakomitą średnią 4,13 trafienia na mecz.

Indywidualnych ocen przyznawać nie będziemy, bo od tego są trenerzy. Przytoczmy jednak trochę liczb. Komplet (21) meczów rozegrały Kinga Podkowa i Nikola Żurawska. Kinga strzeliła też najwięcej, bo 21 bramek, a za jej plecami uplasowały się Nikola i Oliwia Adamiec z 11 golami. Z kolei Nikola była najczęściej asystującą zawodniczką, bowiem czyniła tak 21 razy, a następna w kolejności Kinga zanotowała asyst 16. W sumie trener Arkadiusz Domaszewicz puścił do boju 34 piłkarki, a aż 13 z nich to juniorki U17 i U15.

Na koniec tego podsumowania gratulujemy awansu Warcie Gorzów Wlkp i życzymy powodzenia w II lidze. Spadkowiczom – Unia Opole, MUKS Kostrzyn N/O i Polonii Prószków, życzymy szybkiego powrotu do III ligi. Tym, jak i wszystkim pozostałym zespołom dziękujemy za sportową rywalizację w sezonie 2020/21. Dziękujemy też serdecznie kibicom, którzy przez cały sezon wspierali drużynę.

Letnia przerwa długa nie jest, bo nowy sezon rozpocznie się już 22 sierpnia. Póki co nasze zawodniczki przebywają na zasłużonych urlopach, a na pierwszych zajęciach zameldują się w połowie lipca.

Nowy sezon to nowe wyzwanie, a będzie nim dla naszego zespołu … A może lepiej nie zapeszać.

Prawdopodobny kształt III ligi w sezonie 2021/22

1. LUKS Ziemia Lubińska – spadkowicz
2. Czarni II Sosnowiec
3. Ślęza Wrocław
4. Stilon Gorzów Wlkp.
5. Promień Żary
6. KKS Zabrze
7. Plon Błotnica Strzelecka
8. Polonia Świdnica
9. Chrobry Głogów – beniaminek
10. Mitech Żywiec – beniaminek
11. Czarni Żagań – beniaminek
12. KKS Bogdańczowice – beniaminek

Tomkowi dziękujemy i życzymy powodzenia

W nowym sezonie w zespole Ślęzy Wrocław nie zobaczymy już Tomasza Dyra.

 

Piłkarze Ślęzy przebywają jeszcze na urlopach, ale rozpoczęła się już przebudowa zespołu. Jednym z tych zawodników, który nie będzie reprezentował żółto-czerwonych barw jest Tomasz Dyr.

Tomasz Dyr zadebiutował w 1KS-ie 2. sierpnia 2019 roku w zremisowanym 1:1 meczu z ROW-em w Rybniku. W sumie rozegrał 46 ligowych spotkań w zespole Ślęzy, w których strzelił 3. bramki. Wystąpił też w 15-stu meczach rozgrywek okręgowego i regionalnego Pucharu Polski, a także w dwóch starciach Fortuna Pucharu Polski.

Tomek, to nie niepierwszy (i zapewne nie ostatni) piłkarz, który rozwinął skrzydła trenując pod kierunkiem Grzegorza Kowalskiego. Nie dziwi zatem, że swoimi występami zwrócił on uwagę włodarzy beniaminka II ligi – Ruchu Chorzów. Właśnie w tym klubie od nowego sezonu występować będzie były już piłkarz Ślęzy.

Bardzo dziękujemy Tomkowi za godne reprezentowanie barw Ślęzy Wrocław i życzymy Mu powodzenia w nowym klubie.

Urodziny Piotra Zabielskiego

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi bramkarz Ślęzy Wrocław Piotr Zabielski.

 

 

W tym szczególnym dniu życzymy naszemu golkiperowi dużo zdrowia, szczęścia, wszelkiej pomyślności, jak najwięcej meczów na „zero z tyłu” i wszystkiego co najlepsze w życiu osobistym.

Zarząd, działacze, trenerzy, piłkarze, piłkarki oraz sympatycy 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl