Klasyfikacja strzelców Betclic III Ligi (gr.3) po 23. kolejce

Po 23. kolejce w czołówce klasyfikacji strzelców nie doszło do wielu zmian.

 

Czołówka klasyfikacji strzelców po 23. kolejce

18 – Marcin Przybylski (Karkonosze)

13 – Denis Matuszewski (Carina)

12 – Mateusz Lisowski (Lechia), Szymon Skrzypczak (Miedź II), Dawid Wojtyra (MKS)

11 –  Dawid Hanzel (Pniówek), Przemysław Zdybowicz (Warta)

10 – Emil Drozdowicz (Stilon), KAMIL OLEK (ŚLĘZA)

9 –  Miłosz Jóźwiak (Odra)

8 – Przemysław Haraszkiewicz (Carina), Michał Nagrodzki (Górnik P.), Marcin Wodecki (Górnik II), Krzysztof Kiklaisz (LKS), Patryk Tuszyński (MKS), Jehor Sharabura (Śląsk II)

 

Podsumowanie 23. kolejki Betclic III Ligi (gr.3)

Pięć zwycięstw gospodarzy, dwa gości i dwa remisy, to bilans 23. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

Śląsk II i Carina odskoczyły od reszty stawki. Pierwsze w sezonie zwycięstwo odniosła Stal Brzeg. Cały czas nieciekawie wygląda tabela II ligi, przez co na ten moment z III ligi n(gr.3) spadałoby aż 7 zespołów. W 23. kolejce strzelono 20 bramek, co daje średnią 2,22 gola na mecz.

ODRA BYTOM ODRZAŃSKI – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ 1:1
Piąty w ty roku mecz Odry na własnym obiekcie, a zarazem piąty bez zwycięstwa, choć gospodarze byli bardzo blisko jego wygrania. Goście doprowadzili do remisu po strzale swojego bramkarza już w doliczonym czasie.

STAL BRZEG – GÓRNIK POLKOWICE 2:1
Gol w doliczonym czasie dał jakże upragnione, pierwsze w sezonie zwycięstwo Stali.

PODLESIANKA KATOWICE – KARKONOSZE JELENIA GÓRA 2:0
Bardzo ważne zwycięstwo beniaminka w kontekście rywalizacji o zachowanie trzecioligowego bytu.

STILON GORZÓW WLKP. – UNIA TURZA ŚL. 2:0
Stilon po zmianie trenera wygrał po raz drugi, jednocześnie mocno pogrążając Unię, której sytuacja jest już krytyczna.

POLONIA SŁUBICE – GÓRNIK II ZABRZE 1:2
Gol stracony w samej końcówce sprawił, że Pol0nia w tym roku wciąż nie zdobyła choćby punktu.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – LECHIA ZIELONA GÓRA 2:1
Do 77 min. kibice czekali na pierwszego gola w tym starciu, a strzelili go przyjezdni. Gospodarze zdążyli jednak jeszcze nie tylko doprowadzić do remisu, ale też zadać decydujący cios.

CARINA GUBIN – MIEDŹ II LEGNICA 3:1
Rewelacyjna w tym sezonie po tym zwycięstwie jest już coraz bliżej miejsca gwarantującego przynajmniej baraże. Z kolei rezerwy Miedzi się od niego oddaliły.

MKS KLUCZBORK – ŚLĄSK II WROCŁAW 0:1
Śląsk II przełamał serię porażek z MKS-em, sprawiając przy tym, że zespół z Kluczborka w praktyce przestał się liczyć w rywalizacji o awans.

ŚLĘZA WROCŁAW – WARTA GORZÓW WLKP.0:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Urodziny Jacka Opałki

Dzisiaj swoje urodziny obchodzi członek sztabu szkoleniowego Ślęzy Wrocław, asystent trenera Grzegorza Kowalskiego Jacek Opałka.

 

W tym wyjątkowym dniu życzymy Panu Jackowi dużo zdrowia, szczęścia, radości, zadowolenia z pracy w naszym klubie i powodzenia w każdej dziedzinie życia.

 

Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław, oraz redakcja www.slezawroclaw.pl.

III Liga Kobiet – Zwycięstwo w cieniu kontuzji

W meczu 13. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet, Ślęza II Wrocław wygrała z Unią Opole 5:0.

 

Ta niedziela była bardzo pechowa dla piłkarek Ślęzy. W meczu juniorek poważnej kontuzji doznała Oliwia Batko, a w spotkaniu III ligi, bardzo groźnego urazu nabawiła się Martyna Sieradzka, którą wszyscy mocno w tej chwili wspieramy.

Sam mecz z Unią nie był wielkim widowiskiem. Ślęza bardzo szybko ustawiła sobie to starcie. Już w 6 min. po świetnym dośrodkowaniu Martyny Sieradzkiej, piłkę do bramki skierowała Karolina Badowska. W 12 min. cudownym podaniem Kinga Podkowa obsłużyła Karolinę Bubak i było już 2:0. Takich podań, istnych „ciasteczek” w wykonaniu Kingi widzieliśmy jeszcze sporo, lecz jej koleżanki nie potrafiły ich spożytkować. Do przerwy wynik już się nie zmienił, a po zmianie stron mecz nadal nie porywał swoim poziomem. Ślęza mimo to zdecydowanie przeważała i do swojego konta dołożyła jeszcze trzy trafienia, choć mogło ich być zdecydowanie więcej. Na 3:0 podwyższyła pięknym uderzenie m z dystansu Oliwia Stachura. Potem dublet ustrzeliła Karolina Bubak, której asystowała Milena Szuba. Wynik ustalony został w 80 minucie, w której po dośrodkowaniu Kingi Podkowy z rzutu rożnego, piłkę do własnej bramki skierowała Alicja Bega. W sumie mecz bez większej historii. Ślęza miała go wygrać i w przekonywujący sposób to uczyniła.

ŚLĘZA II WROCŁAW – UNIA OPOLE 5:0 (2:0)

1:0 Badowska 6′
2:0 Bubak 12′
3:0 Stachura 48′
4:0 Bubak 64′
5:0 Bega (sam.) 80′

Ślęza II – Śmiechowicz, J.Zonenberg (63’Szuba), Podkowa, Góra (69’Mikos), Bubak, Badowska (42’Shmandrovska), Sieradzka (29’Piętoń), Ciesielska, Wróbel (69’Amarowicz), N.Zonenberg (66’Jurak), Stachura (63’Nowak)

Zdjęcia z meczu dostępne są w galerii.

Spotkanie z Wartą na zdjęciach

Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Ślęza Wrocław – Warta Gorzów Wlkp.

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:

 

Ślęza – Warta: wypowiedzi pomeczowe

Oto, co po spotkaniu Ślęza Wrocław – Warta Gorzów Wlkp. powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:

 

 

Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „To jest mecz jak co dzień, jak większość w ostatnim czasie, gdzie jesteśmy zespołem lepszym od przeciwnika, ale nie jesteśmy tego wykazać bramkowo i wynikowo. Jest to dla nas coraz mocniej smutne i przykre. Niestety, ale tak jest i na dzień dzisiejszy te ostatnie wyniki zepsuły nam zupełnie przyjemność z gry i patrzenia na tabelę.”

Adam Suchowera (pełniący dziś obowiązki pierwszego trenera Warty): „Uważam, że trudniejszego spotkania nie zagramy już w tym sezonie. To była najlepsza drużyna w III lidze i aż dziw bierze, dlaczego zajmują taką lokatę w tabeli, a nie biją się o awans do II ligi.”

Kacper Bieńkowski (Ślęza): „Mieliśmy swoje okazje, których nie udało się wykorzystać. Z przebiegu meczu gra przeciwnika zmusiła nas do ciągłego rozgrywania oraz szukania swoich szans po dośrodkowaniach z bocznej części boiska. Niestety zanotowaliśmy kolejny remis i musimy wyciągnąć wnioski.

Alan Madaliński (Warta): „To był ciężki mecz. Wiedzieliśmy, że w pewnych momentach Ślęza może prowadzić grę i dłużej mieć piłkę, ale pokazaliśmy charakter i zostawiliśmy na boisku serce. Mieliśmy sporo pracy w defensywie, ale cieszę się, że udało się zachować czyste konto. Ze swojej gry jestem zadowolony staram się pomagać drużynie najlepiej, jak potrafię. Każdy z chłopaków walczył do końca, dlatego szanujemy ten remis. Teraz dalej budujemy się na tym wyniku i ciężko pracujemy.”

Ślęza – Warta w liczbach

Prezentujemy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Warta Gorzów Wlkp.

 

strzały celne

Ślęza – 6
Warta – 6

strzały niecelne

Ślęza – 12
Warta – 1

rzuty rożne

Ślęza – 7
Warta – 6

spalone

Ślęza – 2
Warta – 1

faule

Ślęza – 12
Warta – 5

żółte kartki

Ślęza – 2
Warta – 1

Deja Vu – Strzelecka niemoc trwa nadal

W meczu 23. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3), Ślęza Wrocław zremisowała z Wartą Gorzów Wlkp. 0:0.

 

Jest taki film – Dzień świstaka – w którym główny bohater, codziennie od nowa rozpoczyna ten sam dzień. Z takim dniem świstaka mamy do czynienia w przypadku zespołu Ślęzy Wrocław, bo praktycznie można odnieść wrażenie, że cały czas oglądamy ten sam mecz,  mimo różnych rywali, którzy w tym roku zawitali do Wrocławia. Tak samo jak z Cariną, Miedzią II tak też i dziś z Wartą, Ślęza powinna wygrać, lecz trudno to uczynić, gdy nie strzela się bramek, a takowej w tym roku wrocławianie na własnym obiekcie jeszcze nie zdobyli.

Pierwszy strzał w tym meczu oddał Maciej Pałaszewski, ale bez problemu poradził sobie z nim Kacper Kozioł. Potem nastąpiła seria niewykorzystanych okazji przez żółto-czerwonych. Niecelnie przymierzył Przemysław Marcjan, dobrą szansę zmarnował Kamil Olek, a uderzenie stojącego tuż przed bramką Mateusza Kluzka zostało zablokowane. W 18 min. Kozioł zapobiegł utracie gola broniąc strzał Igora Lewandowskiego i dobitkę Krystiana Rybickiego. Kolejne sytuacje bramkowe w tej części meczu mieli już tylko wrocławianie. W 26 min. składną akcję 1KS-u zakończył niecelnym uderzeniem Paweł Wojciechowski. Następnie z bardzo mocnymi strzałami Kaique i Roberta Pisarczuka, znakomicie poradził sobie Alan Madaliński. Bramkarz Warty nie dał się też zaskoczyć przy uderzeniu Olka z ostrego kąta. Jeszcze przed przerwą  piłkarze Ślęzy kilkukrotnie próbowali umieścić piłkę w bramce, za każdym jednak razem czynili to bez powodzenia.

W drugiej odsłonie obraz gry długimi momentami był jednostajny, czyli atak pozycyjny Ślęzy  i broniąca się praktycznie całym zespołem Warta, próbująca od czasu do czasu szukać swego szczęścia w kontrach. W tej części meczu sytuacji podbramkowych było już mniej. Ze strony Warty trzeba wymienić groźne uderzenie Michała Samborskiego. Dla Ślęzy gola mógł za to zdobyć Kacper Bieńkowski, lecz niestety piłka po jedno strzale głową, przeleciała nad poprzeczką.

Po końcowym gwizdku wśród gości zapanowała radość, ze zdobytego punktu. My powodów do takiej radości niestety wciąż nie mamy.

ŚLĘZA WROCŁAW – WARTA GORZÓW WLKP. 0:0

Ślęza – Kozioł, Pisarczuk, Wojciechowski, Jakóbczyk (63’Vanda), Marcjan, Olek (63’Vinicius), Jabłoński (81’Drzymkowski), Kluzek, Afonso, Bieńkowski, Kaique (46’Kozik)
rezerwa – Sypniewicz, Jezierski, Toboła, Bullat, Kifert
Warta – Madaliński, Radziński, Skrzyniak, Lewandowski, Zdybowicz (84’Marchel), Rybicki (64’Kaczmarek), Mroczko, Siwiński, Pałaszewski (84’Ufir), Majerczyk, Samborski (64’Karasiewicz)
rezerwa – Andrzejczak, Gajda, Orzechowski, Posmyk

Sędziowali – Mariusz Goriwoda (Gliwice) oraz Bartosz Słysz i Tomasz Czermak
Żółte kartki – Kaique, Vanda – Mroczko
Widzów -150

 

 

Niepokonana wiosną Warta zawita do Wrocławia

W sobotę (29 marca) o godz.15:30 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 23. kolejki rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i Wartą Gorzów Wlkp.

 

Przed tygodniem Ślęza przerwała w Zielonej Górze serię zwycięstw miejscowej Lechii, a już w sobotę będzie chciała przerwać serię meczów bez porażki gorzowskiej Warty, która wiosną nie schodziła jeszcze z boiska pokonana. Gdyby udało się to uczynić, a mocno wierzymy, że tak też się stanie, to i Ślęza przewała by swoją nie najlepszą serię meczów bez zwycięstwa (5 remisów i 1 porażka).

Do Wrocławia zawita dobrze spisująca się w tym sezonie Warta. Zespół, który w od momentu powrotu do III ligi, co miało miejsce w sezonie 2020/21, co roku skupiał się przede wszystkim na uniknięciu degradacji, a najlepiej świadczy o tym fakt, że w trzech poprzednich sezonach zajmował miejsce tuż nad kreską. Tym razem jest inaczej, bo gorzowianie spisują się zupełnie inaczej, a przede wszystkim lepiej. Już teraz mają na koncie 37 zdobytych punktów, czyli zaledwie o 2 mniej niż w poprzednich ligowych zmaganiach. Ta ilość punktów pozwala Warcie zajmować, wysokie 6 miejsce w tabeli.

Po jesiennej rywalizacji Warta plasowała się na 10 pozycji, a tak spory awans zawdzięcza doskonałemu początkowi wiosennych zmagań. Te Warta rozpoczęła od remisu w Katowicach, by następnie odnieść trzy zwycięstwa, w tym bardzo prestiżowe, nad lokalnym rywalem – Stilonem. Ta znaczna poprawa w porównaniu z poprzednimi sezonami, to z pewnością efekt powierzenia funkcji trenera – Pawłowi Posmykowi, który potrafił odmienić zespół, czego efekty widać.

Warta jest klubem znanym z tego, że praktycznie co pół roku następowało w nim spore wietrzenie szatni. Tym razem pod tym względem było spokojniej. Z ważnych piłkarzy jesienią, rozstano się z Dawidem Smugiem i Adamem Setlą. Z tych którzy dołączyli do zespołu, warto wymienić powracającego do Gorzowa Dominika Siwińskiego, a także doskonale znanego we Wrocławiu (36 meczów w ekstraklasie w barwach Śląska) Macieja Pałaszewskiego.

Jak już wspomnieliśmy, a co zresztą wszyscy kibic wiedzą, Ślęza w tym roku jeszcze nie wygrała, mimo naprawdę dobrej gry w większości rozegranych spotkań. Mamy nadzieję, że w sobotę doczekamy się wreszcie przełamania, będąc jednak pewnym, że gorzowianie czynić będą wszystko, by do tego przełamania nie dopuścić. To zapowiada spore emocje w tym starciu, na które warto się wybrać, do czego też mocno zachęcamy.

Informacje organizacyjne :

Bilety dostępne będą w kasie, która otwarta zostanie na godzinę przed meczem.
Podczas meczu w kawiarni ŚlęzAnka, będzie można kupić koszulki meczowe Ślęzy Wrocław, a także inne akcesoria klubowe.
Informujemy, że na taras widokowy wstęp będą miały tylko osoby z odpowiednim identyfikatorem.
Wjazd na parking i wejście na stadion od ul. Zakrzowskiej.
Dojazd MPK – autobusy linii D, 128, 130, 111 i 151 – przystanek Zakrzowska
autobusy linii N, 121, 131 – przystanek Rondo Lotników Polskich (trzeba przejść przez wiadukt).
Dojazd PKP – przystanek Wrocław Psie Pole (trzeba przejść przez wiadukt).
Gastronomia – Kawiarnia „ŚlęzAnka” w budynku klubowym i grill w domku obok trybun.

Tych którzy nie będą mogli przybyć na stadion, zapraszamy do obejrzenia transmisji, którą przeprowadzi nasz partner – P4P Football.

https://www.youtube.com/live/SRPWrf7fxpQ

III Liga Kobiet – Ślęza II zagra z Unią Opole

W niedzielę (30 marca) o godz.15 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz 13. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet (grupa 3), w którym Ślęza II Wrocław zmierzy się z Unią Opole.

 

Ślęza II, która nie przegrała w tym sezonie meczu i jest liderem rozgrywek III ligi, staje przed szansą by powiększyć swoje konto punktowe. W niedzielę nasza drużyna podejmować będzie opolską Unię, która wciąż nie może być jeszcze pewna zachowania miejsca w III lidze, zajmując aktualnie 9. pozycję w tabeli z dorobkiem 10 pkt. Unia w pierwszym wiosennym meczu zremisowała z wyżej notowanym Moto-Jelczem Oława 3:3, z pewnością czując po tym spotkaniu duży niedosyt, bo nie może być inaczej, gdy do 77 minuty prowadzi się 3:0.

Ślęza II jak wiemy, piłkarską wiosnę zaczęła od pewnego zwycięstwa w wjazdowym starciu z MUKS-em Kostrzyn nad Odrą. W niedzielę nasza drużyna wystąpi w roli zdecydowanego faworyta i wierzmy, że się z niej wywiąże należycie.

Jesienią w Opolu Ślęza II wygrała aż 6:0. Czy w niedzielę jest w stanie powtórzyć taf efektowne zwycięstwo ? Jest to możliwe, ale najważniejsze, by nasza drużyna wygrała, czyli strzeliła przynajmniej jedną bramkę więcej od Unii.