Zapowiedź 4. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

W środę (23 sierpnia), rozegrana zostanie 4. kolejka rozgrywek III ligi (grupa 3).

 

RAKÓW II CZĘSTOCHOWA – CARINA GUBIN godz.15:00
Carina dosyć niespodziewanie zdobyła dotąd zaledwie punkt, a w Częstochowie o kolejne łatwo nie będzie. Z drugiej strony rezerwy Rakowa po doskonałym starcie, w kolejnych meczach spisywały się już gorzej.

ŚLĄSK II WROCŁAW – UNIA TURZA ŚL. godz.16:00
Gdyby beniaminek zdobył na Oporowskiej choćby punkt, to byłaby to spora niespodzianka.

GÓRNIK POLKOWICE – LZS STAROWICE DOLNE godz.17:00
Ten mecz stanowi dla Górnika doskonałą okazje by się zrehabilitować w oczach kibiców po wpadce w Turzy Śl.

GWAREK TARNOWSKIE GÓRY – LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ godz.17:00
Oba zespoły dobrze spisują się jak dotąd w tym sezonie, o czym świadczą ich wysokie pozycje w tabeli. Powinno ty być zatem ciekawe i raczej wyrównane starcie.

LECHIA ZIELONA GÓRA – REKORD BIELSKO-BIAŁA godz.17:00
Zielonogórzanie póki co grają poniżej oczekiwań, a tu czeka ich starcie z liderem.

MKS KLUCZBORK – WARTA GORZÓW WLKP. godz.17:00
Warta jeszcze nie przegrała i do Kluczborka pojedzie by zachować miano niepokonanej drużyny. Tylko co na to powie MKS ?

GÓRNIK II ZABRZE – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI godz.17:00
Beniaminek gra na razie tylko na wyjazdach i całkiem nieźle sobie na nich radzi. Czy poradzi sobie też w Zabrzu ?

STILON GORZÓW WLKP. – KARKONOSZE JELENIA GÓRA godz.17:30
Patrząc na dotychczasowe mecze obu drużyn, to na faworyta tego starcia wyrasta jeleniogórski beniaminek.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – ŚLĘZA WROCŁAW godz.18:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się we wtorek.

Liga dżentelmenów po 3. kolejce

Obfitująca w kolorowe kartoniki była 3. kolejka. Sędziowie pokazali aż 61 żółtych kartek, a czterech piłkarzy (po jednym ze Ślęzy, Śląska II, Pniówka i MKS-u) ujrzało je dwukrotnie. Bezpośrednią czerwoną kartką ukarany został zawodnik rezerw Górnika Zabrze.

żółta kartka – 1 pkt
druga żółta kartka (czerwona) – 5 pkt
czerwona kartka – 10 pkt

Liga dżentelmenów po 3. kolejce

 
1. Górnik Polkowice – 3
2. Karkonosze Jelenia Góra – 6
3. Rekord Bielsko-Biała – 7
4. Raków II Częstochowa – 8
5. LKS Goczałkowice-Zdrój – 9
5. Warta Gorzów Wlkp. – 9
7. ŚLĘZA WROCŁAW – 10
7. Carina Gubin – 10
7. Unia Turza Śl.- 10
10. Śląsk II Wrocław – 12
11. MKS Kluczbork – 13
12. Gwarek Tarnowskie Góry – 14
13. Pniówek 74 Pawłowice – 16
14. LZS Starowice Dolne – 17
14. Odra Bytom Odrzański – 17
16. Górnik II Zabrze – 18
17. Stilon Gorzów Wlkp. – 20
17. Lechia Zielona Góra – 20

Klasyfikacja strzelców III ligi (grupa 3) po 3. kolejce

Za nami 3. kolejka, a na czele klasyfikacji strzelców wciąż mamy duża grupę piłkarzy.

 
Czołówka Klasyfikacji strzelców po 3. kolejce.

2 – Mateusz Kulig (Górnik II), Nikolas Wróblewski (Gwarek), Mateusz Baszak (Karkonosze), Mateusz Surożyński (Lechia), Michał Nagrodzki (LKS), Dawid Cieśla (Odra), Daniel Świderski (Rekord), Yehor Matsenko (Śląsk II), Jakub Duda (Warta), PAWEŁ WOJCIECHOWSKI (ŚLĘZA)

W naszej klasyfikacji korzystać będziemy z portalu „Łączy nas piłka”, na którym dostępne są dane z protokołów meczowych.

Podsumowanie 1. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet

W inauguracyjnej kolejce Orlen I Ligi Kobiet aż trzy mecze zakończyły się podziałem punktów, a w dwóch pozostałych wygrywały gospodynie.

 
Z powodu zamieszania związanego z występami SWD Wodzisław Śl. w 1. kolejce (w 2. będzie podobnie), rozegrano tylko 5 spotkań. Pierwszym liderem została Polonia Środa Wlkp. W 1. kolejce strzelono 19 bramek, co daje średnią 3,8 gola na mecz.

BIELAWIANKA BIELAWA – HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM 2:2
Spadkowicz z Ekstraligi szybko objął dwubramkowe prowadzenie i wydawać się mogło, że kontroluje to spotkanie. Tymczasem w drugiej połowie Bielawianka złapała kontakt, a w 88 min. zdołała wyrównać.

POLONIA ŚRODA WLKP. – ZĄBKOVIA ZĄBKI 6:0
Do przerwy Polonia prowadziła 1:0 i raczej nikt się nie spodziewał, że w drugiej odsłonie urządzi sobie taką kanonadę.

CHECZ GDYNIA – SPORTIS KKP BYDGOSZCZ 2:1
Do przerwy niespodziewanie prowadziły bydgoszczanki, co wynikało też z tego, że Checz nie wykorzystał dwóch rzutów karnych dwóch. Sytuacja zmieniła się zaraz po zmianie stron, gdy gdynianki w ciągu kilku minut strzeliły dwa gole.

SKRA CZĘSTOCHOWA – RESOVIA RZESZÓW 2:2
Najbardziej zaskakujący wynik tej kolejki, bo raczej mało kto spodziewał się, że faworyzowana Skra straci punkty na własnym boisku.

LECH UAM POZNAŃ – SWD WODZISŁAW ŚL. przełożony na 30.08.2023

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA 1:1
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Podsumowanie 3. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3)

Pięć zwycięstw gospodarzy i cztery remisy, to bilans 3. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3).

 
Za nami 3 kolejki, a w rozgrywkach III ligi (gr.3) nie ma już zespołu z kompletem punktów i nie ma też takiego, który punktów nie zdobył wcale. Każda z drużyn strzelał też już bramki, a żadna nie ma czystego konta po stronie ich strat. Tylko cztery zespoły nie zaznały jeszcze porażki, i tyleż samo nie wygrało jeszcze meczu. W 3. kolejce strzelono zaledwie 13 bramek, co daje średnią 1,44 gola na mecz. Tak słaba skuteczność, to rezultat aż czterech bezbramkowych remisów.

LZS STAROWICE DOLNE – GWAREK TARNOWSKIE GÓRY 0:0
Obie drużyny miały swoje okazje, ale żadnej z nich nie wykorzystały. Gwarek w tym spotkaniu stracił pierwsze punkty w nowym sezonie.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – GÓRNIK II ZABRZE 2:1
Rezerwy Górnika długo prowadziły w tym meczu, ale też później pomogły gospodarzom łapiąc czerwoną kartkę w 56 min. Zwycięskiego gola LKS strzelił już w doliczonym czasie.

KARKONOSZE JELENIA GÓRA – LECHIA ZIELONA GÓRA 3:1
Beniaminek z Jeleniej Góry spisuje się jak dotąd doskonale, czego potwierdzeniem jest pozycja wicelidera w tabeli. Gospodarze szybko objęli prowadzenie, potem je podwyższyli i nie dali już go sobie odebrać do samego końca.

CARINA GUBIN – PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE 0:0
Przed tym meczem obie drużyny nie miały jeszcze zdobytych punktów, a teraz mają po jednym. Większy niedosyt po tej potyczce mogą odczuwać miejscowi, którzy w ostatnim kwadransie grali z liczebną przewagą (czerwona kartka).

STILON GORZÓW WLKP. – MKS KLUCZBORK 0:0
Stilon po dwóch wysokich porażkach, tym razem gola nie stracił, ale też nie strzelił. Najlepszą okazję w tym meczu zmarnowali goście, którzy nie wykorzystali rzutu karnego. W 81 min. jeden z zawodników MKS-u ujrzał czerwoną kartkę, z czego jednak miejscowi nie skorzystali.

REKORD BIELSKO-BIAŁA – RAKÓW II CZĘSTOCHOWA 2:0
Jeden gol w pierwszej połowie i jeden w drugiej sprawił, że Rekord został liderem.

UNIA TURZA ŚL. – GÓRNIK POLKOWICE 2:0
Największa niespodzianka tej kolejki. Dotychczasowy lider nie poradził sobie na specyficznym (małym) boisku w Turzy Śl.

WARTA GORZÓW WLKP. – ODRA BYTOM ODRZAŃSKI 0:0
Warta wciąż pozostaje niepokonana, ale po tym meczu odczuwa spory niedosyt, bo nie może być inaczej gdy w samej końcówce nie wykorzystuje się rzutu karnego.

ŚLĘZA WROCŁAW – ŚLĄSK II WROCŁAW 2:0
Ten mecz relacjonujemy osobno.

Wysokie zwycięstwo Ślęzy II

Drugi zespół Ślęzy Wrocław wygrał w sparingowym meczu z KP Kobierzyce 7:1.

 
Trener Łukasz Wawrzyniak – Drugi i już ostatni mecz test naszej drużyny przed inauguracją sezonu, bowiem za tydzień rozegramy mecz pucharowy z juniorkami Ślęzy. Naszym rywalem był zespół z Kobierzyc, z którym do tej pory nie udało nam się odnieść zwycięstwa. Po wyrównanym początku meczu i dwóch sytuacjach gości, to nasz zespół przejął inicjatywę na boisku i prowadził grę i przy tym był bardzo skuteczny. Cieszy fakt, że nasza drużyna w tym sezonie będzie mocniejsza i to pozwala realnie myśleć o grze o najwyższe cele na czwartoligowych boiskach.

ŚLĘZA II WROCŁAW – KP KOBIERZYCE 7:1 (2:0)

1:0 Mieszczak (as. Gogacz) 13′
2:0 Zygadlik (as. Zych) 21′
3:0 Walczak (as. Zaw. Testowana) 54′
4:0 Walczak (as. Szram) 58′
5:0 Kieliba (as. Walczak) 65′
6:0 Gogacz (as. Zygadlik) 82′
6:1 Rząd 84′
7:1 Cop (as. Zygadlik) 87′

Ślęza II – Gorzelińska, Raszkowska, Dziadek, Kaczmarek, Nowak, Kieliba, Kolarz, Zych, Zacharz, Zygadlik, Gogacz oraz Mieszczak, Kaczorowska, Walczak, Tyza, zaw. Testowana, Szram, Cop, Klimek

Trener Domaszewicz po meczu z UKS-em 3 Weronicą

Oto, co po spotkaniu z UKS-em 3 Weronicą Staszkówka Jelna powiedział trener piłkarek Ślęzy Wrocław Arkadiusz Domaszewicz.

 

 

„Trzeba szanować ten punkt. Były momenty nasze na zdobycie decydującej bramki i momenty przeciwników.  Spotkanie mogło się podobać publiczności, natomiast z mojego punktu widzenia wiem,  że stać te dziewczyny na dużo więcej.”

 

 

 

Punkt na przywitanie z Orlen I Ligą Kobiet

W meczu 1. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław zremisowała z UKS-em 3 Weronicą Staszkówka Jelna 1:1.

 

 

Pierwszy mecz będącej beniaminkiem rozgrywek I ligi Ślęzy, przyniósł oglądającym go kibicom sporo wrażeń. W tym emocjonującym widowisku, wygrać mogła i jedna i druga drużyna, a ostatecznie podzieliły się one punktami i wydaje się, że jest to sprawiedliwe rozstrzygnięcie.

Zanim rozpoczęło się to spotkanie, dawna i obecna kapitanki Ślęzy, Aleksandra Olbińska i Oliwia Adamiec otrzymały z rąk Członka Zarządu Piłki Kobiecej PZPN – Adama Ciupińskiego oraz Asystenta Trenera Reprezentacji Polski u19 – Przemysława Piekielnego, puchary z okazji awansu do I ligi.

Ślęza mogła doskonale rozpocząć to spotkanie, bo już w 3 min. po bardzo dobre kontrze, Karolina Larska z kilku metrów posłała piłkę głową nad poprzeczkę. Kolejne minuty należały do przyjezdnych, wśród których zdecydowanie wyróżniała się Paulina Tomasiak, która naszym zdaniem była najlepszą piłkarką tego meczu. Nie dość, że doskonałymi podaniami uruchamiała swoje koleżanki i praktycznie każda akcja zaczynała się od niej, to też najczęściej zagrażała bramce strzeżonej przez Biankę Raduj i kilka razy była bardzo bliska zdobycie gola. To właśnie ta zawodniczka w 4 min. posłała piłkę tuż obok słupka, a w 8 min. uderzając z rzutu wolnego obiła poprzeczkę. W 14 min. groźnie strzelała Wiktoria Dudka, a po chwili znów w głównej roli wystąpiła Tomasiak. Tym razem z jej strzałem znakomicie poradziła sobie Raduj, a następne jej uderzenie z dystansu było niecelne. W tym początkowym fragmencie meczu nasze piłkarki nie miały za bardzo pomysłu, jak przeciwstawić się przeciwniczkom. Wrocławianki sprawiały wrażenie, jakby ten pierwszy mecz w wyższej klasie rozgrywkowej, trochę je paraliżował. Z biegiem czasu gra dziewczyn w żółto-czerwonych barwach zaczęła wyglądać lepiej. W 18 min. Larska huknęła z dystansu, trafiając w poprzeczkę. Drużyna gości nie atakowała już z takim impetem, a coraz  więcej zaczynało się dziać w okolicach jej pola karnego. W 33 min. Nikola Góra miała doskonała okazję, lecz strzeliła zbyt lekko i jedna z defensorek Trójki, bez problemów wybiła piłkę z linii bramkowej. W 36 min. drużyna gości objęła prowadzenie po prezencie, którego nie omieszkała odpakować. Dwie nasze zawodniczki, jedna przez polem karnym gości i druga w strefie środkowej, skiksowały próbując zagrać piłkę, która poleciała w stronę bramki Ślęzy. Przejęła ją Dudka i po krótkim rajdzie, pewnym uderzeniem umieściła ją w siatce.

Liczyliśmy, że po przerwie zobaczymy lepszą grę wrocławianek i tak też było. Pomogły w tym przeprowadzone przez trenera Arkadiusza Domaszewicza zmiany. W tej części meczu Ślęza dłużej utrzymywała się przy piłce, ale Trójka też nie zamierzała się tylko bronić. W 50 min. Raduj w dobrym stylu obroniła strzał Wiktorii Kalinowskiej, a po chwili fantastyczną okazję zmarnowała Larska. Wrocławianki coraz częściej strzelały, ale też tym strzałom brakowało jakości. W 58 min. doczekaliśmy się wreszcie wyrównującego trafienia, którego autorką była Góra, obsłużona podaniem przez Larską. Dziewczyny z obu drużyn nie szczędziły sił by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 81 min. po kolejnym prezencie Ślęzy, do pustej bramki piłki nie zdołała skierować Aleksandra Cygan. Z kolei w 89 min. po uderzeniu z rzutu wolnego Juli Amarowicz, doskonale spisała się w bramce Kinga Hebda. W 90 min. przypomniała o sobie Tomasiak, po raz drugi dziś trafiając w poprzeczkę, a już w doliczonym czasie po dobrym uderzeniu z rzutu wolnego Oliwii Szewczyk, ponownie dobrze interweniowała Hebda.

Mecz toczył się przy ogromnym upale, dlatego tym bardziej zawodniczki obydwu drużyn zasługują na duży szacunek za to, że w tak trudnych warunkach stworzyły jakże fajnie oglądające się widowisko. Odnotujmy jeszcze oficjalne debiuty w zespole Ślęzy, a tymi debiutantkami były dziś Dominika Woźniak, Daria Matuszewska, Julia Amarowicz i Dasha Kravchuk. Kibice dopytywali się też o nieobecną na boisku Zuzannę Walczak. Odpowiadamy więc, że Zuzia wciąż jeszcze odbywa karę za czerwoną kartkę, jaką otrzymała w meczu przedostatniej kolejki II ligi, w Krakowie z Wandą.

ŚLĘZA WROCŁAW – UKS 3 WERONICA STASZKÓWKA JELNA 1:1 (0:1)

0:1 Dudka 36′
1:1 Góra 58′

Ślęza – Raduj, Adamiec, Szewczyk, Domaszewicz (46’Gaber), Góra, Gruchała, Larska (79’Amarowicz), Olbińska (46’Podkowa), Krawczyk (79’Brzozowska), Woźniak, Matuszewska (67’Kravchuk)
rezerwa – Niedzielska, Mieszczak, Tyza, Kaczorowska
UKS 3 – Hebda, Haberna, Ana Clara, Golonka (69’Lichoń), Tomasiak, Duda, Cygan, Dziób, Sabrina, Dudka, Kalinowska (79’Kaim)
rezerwa – Sadłoń, Gniadek, Fryczek

Sędziowały – Magdalena Małek (Pobiedziska) oraz Kinga Kwitowska i Aleksandra Mostowska
Żółte kartki – Raduj, Adamiec, Szewczyk, Domaszewicz, Niedzielska – Ana Clara, Tomasiak, Dziób
Widzów – 150

Bramki ze spotkania ze Śląskiem II

Prezentujemy gole jakie padały w meczu Ślęza Wrocław – Śląsk II Wrocław.

 

 

 

Zdjęcia z meczu Ślęza – Śląsk II

Prezentujemy galerię zdjęć z pojedynku Ślęza Wrocław – Śląsk II Wrocław.

 

 

Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż: