PP – Ślęza II zmierzy się z Pogonią Cieszków

W niedzielę (10 sierpnia) o godz.16 w Centrum Piłkarskim Ślęzy Wrocław, rozegrany zostanie mecz rundy wstępnej rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska), pomiędzy Ślęzą II Wrocław i Pogonią Cieszków

 

We wtorek nową historię zaczęła pisać reaktywowana druga drużyna Ślęzy, która po serii rzutów karnych, wygrała z Płomieniem Wisznia Mała i wywalczyła awans do kolejnej rundy. W niej nasz zespół, podobnie jak juniorzy 1KS-u za rywala będzie mieć beniaminka A-klasy, bo takim jest Pogoń Cieszków. Zespół ten w swoje grupie B-klasy zajął 2. miejsce ze stratą 1 pkt do rezerw Baryczy Sułów.

Nasza drużyna we wtorek spisała się świetnie, ale też wielu zawodników mocno odczuło w kościach to spotkanie. Czy zdążą się oni odpowiednio zregenerować ? Trudno powiedzieć, ale jeśli tak się nie stanie, to w blokach startowych czekają już następni, z bardzo szerokiej kadry zgłoszonej do rozgrywek.

Podobnie jak w pierwszym pucharowym meczu, tak i w tym spodziewamy się dużych emocji. We wtorek kibiców nie było wielu, czego przyczyną była jego późna pora. Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie, by zobaczyć w akcji trenerów i innych zawodników drużyny Ślęzy II Wrocław, do czego zachęcamy.

Zwycięzca tego meczu w kolejnej rundzie zmierzy się ze Strzelinianką Strzelin.

Spotkanie sędziować będzie Hubert Nahajło.

Mateusz Niedzielan arbitrem meczu Ślęza – LZS Starowice

Mateusz Niedzielan z Żar, sędziować będzie mecz 2. kolejki rozgrywek III ligi (grupa 3) pomiędzy Ślęzą Wrocław i LZS-em Starowice Dolne.

 

Mateusz Niedzielan powraca na trzecioligowe boiska po rocznej przerwie. Wcześniej pełnił on role rozjemcy na tym poziomie rozgrywkowym w sezonach 2022/23 i 2023/24.

Jak dotąd pełnił on rolę arbitra w czterech meczach z udziałem Ślęzy Wrocław, a każdy z nich zakończył się zwycięstwem żółto-czerwonych.

W sezonie 2023/24 Mateusz Niedzielan sędziował w 13. meczach III ligi. Pokazał w nich 97 (śr. 7,46) żółtych kartek, 6 czerwonych i podyktował 6 rzutów karnych.

Michał Skowron: „Nie zamierzamy się cofać.”

Przed spotkaniem z LZS Starowice Dolne rozmawiamy z piłkarzem tej drużyny Michałem Skowronem.

 

 

Sporo emocji towarzyszyło Waszemu pierwszemu meczowi w nowym sezonie z LKS Goczałkowice. Ostatecznie to jednak goście po nim cieszyli się z wygranej. Jak z Twojej perspektywy wyglądał ten pojedynek?

Zdecydowanie było to spotkanie pełne emocji i walki z obu stron. Wiedzieliśmy, że LKS Goczałkowice to solidny zespół, ale czuliśmy się dobrze przygotowani i nastawieni na trzy punkty. Niestety, mimo że przeciwnik grał w dziesiątkę całą drugą połowę, zabrakło nam skuteczności i koncentracji w kluczowych momentach. Mimo porażki uważam, że pokazaliśmy się z dobrej strony.

Pamietasz czas, w którym ekipa ze Starowic rywalizowała na boiskach III ligi. Jak inna jest teraz drużyna prowadzona przez Jakuba Rejla?

Teraz nasz zespół jest dużo młodszy, mamy bardzo jakościowych piłkarzy, szerszy sztab i sama organizacja klubu jest lepsza.

Co będzie cechowało LZS w nadchodzącym sezonie?

Przede wszystkim cechować nas będzie waleczność i charakter.

Przed Wami następna ligowa kolejka i Wasze wyjazdowe starcie ze Ślęzą Wrocław. Jak scharakteryzujesz tego rywala?

Ślęza to solidna ekipa z dużym doświadczeniem na tym poziomie. Grają mądrze, potrafią długo utrzymywać się przy piłce i skutecznie wykorzystują błędy przeciwnika. Wiemy, że czeka nas trudny mecz, ale nie zamierzamy się cofać, ani grać zachowawczo.

Co może być Waszą najgroźniejszą bronią w tym pojedynku?

Nie chcę zdradzać założeń na to spotkanie, ale uważam, że zaskoczymy rywala.

 

Fot. Mirosław Szozda.

2. kolejka Betclic III ligi (gr. 3): Typy Przemysława Marcjana

Oto jakie rozstrzygnięcia w 2. kolejce Betclic III ligi (gr. 3) typuje piłkarz Ślęzy Wrocław Przemysław Marcjan.

 

Carina Gubin

Górnik II Zabrze

1

Górnik Polkowice

Polonia Nysa

X

LKS Goczałkowice-Zdrój

Lechia Zielona Góra

2

Miedź II Legnica

Skra Częstochowa

1

MKS Kluczbork

Karkonosze Jelenia Góra

1

Pniówek 74 Pawłowice

Słowianin Wolibórz

2

Ślęza Wrocław

LZS Starowice Dolne

1

Warta Gorzów Wielkopolski

Sparta Katowice

X

Zagłębie II Lubin

Stal Jasień

1

Transmisja meczu Ślęza – LZS Starowice Dolne

Sobotni mecz pomiędzy Ślęzą Wrocław i LZS-em Starowice Dolne będzie transmitowany w systemie PPV. 

 

Transmisja z meczu będzie dostępna dzięki naszemu partnerowi Epic Project Development  na platformie Polsport.live.

https://polsport.live/epic/transmisja/1776/1ks-sleza-wroclaw-lzs-starowice-dolne?fbclid=IwY2xjawMBP6lleHRuA2FlbQIxMABicmlkETBaY1VCM3hWR3pLUUhPNFg0AR4uUSwd23anhUc5FQfRriOH0gKN8JIVa4YKfKpFEEzqV5v5VOF_an1A59QY5w_aem_lDSWKtTaSxGtdgkCelfiOQ

Ślęza z LZS-em Starowice zagra po raz 4.

Sobotni mecz Ślęzy Wrocław z LZS-em Starowice Dolne, będzie czwartą w historii, ligową potyczką tych zespołów.

 

Do pierwszego  starcia Ślęzy z LZS-em, doszło w pandemicznym sezonie 2019/20, w którym rozgrywki przerwano po 18. kolejce. 31 sierpnia 2019r. w Starowicach Dolnych, żadna z drużyn gola nie strzeliła, przez co spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Po raz drugi oba zespoły zmierzyły się ze sobą 21 października 2023 roku, ponownie w Starowicach. Tym razem kibice gole już zobaczyli. Dwa dla Ślęzy strzelił Kamil Olek, a jedynego dla LZS-u, Bartłomiej Rakowski, przez co Ślęza wygrała to spotkanie 2:1.

Jedyny jak dotąd mecz we Wrocławiu miał miejsce 15 maja 2024 roku. Ślęza wygrała w nim pewnie, bo 3:0 po trafieniach Mateusza Kluzka, Oskara Hampela i Kamila Olka.

Bilans – 2. zwycięstwa Ślęzy, 1 remis. Bramki 5-1.

Zapowiedź 2. kolejki Betclic III Ligi (gr.3)

W piątek i sobotę (8/9 sierpnia) rozegrana zostanie 2. kolejka rozgrywek Betclic III Ligi (grupa 3).

 

GÓRNIK POLKOWICE – POLONIA NYSA piątek godz.18:00
Polonia jest pierwszym liderem rozgrywek, ale w Polkowicach utrzymać tę pozycję będzie beniaminkowi bardzo ciężko.

ZAGŁĘBIE II LUBIN – STAL JASIEŃ sobota godz.12:00
Zdecydowanym faworytem tego starcia jest spadkowicz z II ligi.

MIEDŹ II LEGNICA – SKRA CZĘSTOCHOWA sobota godz.12:00
Po blamażu w Nysie, rezerwy Miedzi będą chciały poprawić swoje morale, a stanie się tak tylko w przypadku zwycięstwa nad Skrą.

LKS GOCZAŁKOWICE-ZDRÓJ – LECHIA ZIELONA GÓRA sobota godz.13:00
Z racji przedsezonowych zapowiedzi, w których obie drużyny zaliczane były do grona faworytów rozgrywek, ten mecz typujemy do miana hitu kolejki.

PNIÓWEK 74 PAWŁOWICE – SŁOWIANIN WOLIBÓRZ sobota godz.15:00
Beniaminek pierwszy raz skonfrontuje swoje siły ze śląskim futbolem i ciekawi jesteśmy jak ta konfrontacja sie zakończy.

WARTA GORZÓW WLKP. – SPARTA KATOWICE sobota godz.17:00
Przed Spartą daleki wyjazd, a do takich ten zespół nie jest przyzwyczajony, Czy będzie to miało wpływ na postawę beniaminka ? Zobaczymy.

MKS KLUCZBORK – KARKONOSZE JELENIA GÓRA sobota godz.17:00
Ciekawie zapowiadające się spotkanie, w którym więcej atutów wydaje się mieć MKS.

CARINA GUBIN – GÓRNIK II ZABRZE sobota godz.17:00
W zeszłym sezonie Carina nie lubiła grać u siebie, a rezerwy Górnika często punktowały na wyjazdach. Zobaczymy, czy w bieżących rozgrywkach będzie podobnie.

ŚLĘZA WROCŁAW – LZS STAROWICE DOLNE sobota godz.16:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Zapowiedź 1. kolejki Orlen I Ligi Kobiet

W sobotę i niedzielę (9/10 sierpnia) rozegrana zostanie 1. kolejka.

 

KKP BYDGOSZCZ – KKP WARSZAWA sobota godz.12:00
Choć mecz rozgrywany będzie w Bydgoszczy, to wydaje się, że warszawski beniaminek ma spore szanse na punkt lub punkty.

HYDROTRUCK CZWÓRKA RADOM – MEDYK KONIN sobota godz.15:00
Mecz na trudnym terenie będzie pierwszym, poważnym testem dla zapowiadającego powrót do Ekstraligi, Medyka.

LEGIA LADIES WARSZAWA – CZARNI II SOSNOWIEC sobota godz.16:00
Każdy inny rezultat niż zwycięstwo Legii, byłby sporą sensacją.

UNIA LUBLIN – UKS 3 STASZKÓWKA JELNA sobota godz.16:00
Dla lubelskiego beniaminka, UKS wydaje się być dobrym rywalem, by udanie rozpocząć sezon.

RESOVIA RZESZÓW – JUNA-TRANS STARE OBORZYSKA niedziela godz.12:00
Mecz, który choć trochę powinien odpowiedzieć na pytanie, jakim potencjałem dysponuje spadkowicz z Rzeszowa.

ŚLĘZA WROCŁAW – POLONIA ŚRODA WLKP. sobota godz.19:00
Zapowiedź tego meczu ukaże się w piątek.

Ślęza gotowa do nowego sezonu

Już w sobotę zespół Ślęzy Wrocław zainauguruje rozgrywki w Orlen /I Lidze Kobiet, sezonu 2025/26.

 

Przed nami trzeci sezon, podczas którego drużyna Ślezy Wrocław rywalizować będzie na zapleczu Ekstraligi. O co będzie rywalizować ? Ślęza w gronie faworytów do awansu wymienianna nie jest. Takowymi faworytami są zespoły o większym potencjale finansowym. Mówi się jednak, że pieniądze to nie wszystko, co w sporcie potwierdziło sie już wielkorotnie. Balonika pompować jednak nie będziemy, i spokojnie oczekujemy na występy naszej drużyny, a czas (kilka pierwszych meczów) pokaże na co ją rzeczywiście stać.

Ślęza okres przygotowawczy rozpoczęła już pod koniec czerwca. Nasza drużyna trenowała na własnych obiektach, a opuszaczała je tylko po to, by rozegrać mecze sparingowe na terenie rywali. Tych sparingów było w sumie pięć i kończyły się one różnymi, choć raczej pozytywnymi wynikami (trzy zwycięstwa, jeden remis i jedna porażka). Jak to jednak w przypadku sparingów bywa, ich rezultaty nie do końca oddają potencjał zespołu. W międyczasie nasza drużyna pobawiła się też w socca, zdobywając po raz drugi Mistrzostwo Polski w tej odmianie futbolu.

Jak to w okresie pomiędzy sezonami bywa, w kadrze zespołu zaszły pewne zmiany. Odeszło kilka zawodniczek, a zastąpiły je inne. Na ten moment są to – Joanna Węcławek, Dominika Koleničková, Wiktoria Sroka i Anna Kowalik. Oceniając bilans zysków i strat, wydaje się, że pod tym względem jesteśmy na lekkim plusie, bo każda z tych pozyskanych piłkarek ma taki potencjał, by odgrywać znaczącą rolę w drużynie trenera Arkadiusza Domaszewicza. Do kadry pierwszego zespołu dobijają sie też kolejne zawodniczki z drużyny juniorek i wcale nie jest powiedziane, że nie zobaczymy ich na pierwszoligowych boiskach. Z dobrych wieści możemy też powiedzieć, że powoli do zdrowia powraca Daria Matuszewska i jest nadzieja, że jeszcze w rundzie jesiennej zobaczymy ją na boisku.

Czego możemy być pewni przed startem nowego sezonu ? Na pewno tego, że nasze piłkarki będą dążyć do zwycięstwa w każdym meczu, że pokażą charakter i zaangażowanie, że nie odpuszczą nikomu ani na moment.

W poprzednich sezonach dziewczyny mogły liczyć na wsparcie kibiców, nawet podczas długich wyjazdów. Na takie wsparcie, a może i większe, liczą też i teraz, bo gdy je czują, to gra się im lepiej.

 

 

 

PP – Reaktywowana Ślęza II awansuje do kolejnej rundy

W meczu rundy przedwstępnej rozgrywek Pucharu Polski (strefa wrocławska), Ślęza II Wrocław po serii rzutów karnych wygrała z Płomieniem Wisznia Mała.

 

Po  15 latach przerwy, w oficjalnych rozgrywkach pojawiła się druga drużyna Ślęzy. Przypomnijmy, że po raz ostatni Ślęza II swój mecz rozegrała 12 czerwca 2010 roku w Jeleniej Górze. Tamten mecz jak i ten wtorkowy spina klamrą jedna osoba, czyli Kajetan Łątka, który zagrał w obydwu tych starciach.

W zespole Ślęzy II w założeniu mają grać trenerzy, byli zawodnicy 1KS-u i przyjaciele naszego klubu. Nikt tu nie patrzy na wiek i wygląd, stad też przekrój wiekowy, a i też wagowy jest bardzo duży. Nikt też nie zamyka drzwi przed kolejnymi chętnymi, by do tej ekipy dołaczyć.

W wtorkowy wieczór Ślęza II po raz pierwszy mogła zaprezentować się kibicom, a także, co brzmi paradoksalnie, wielu zawodników miało po raz pierwszy okazję spotkać się ze sobą. Ta drużyna nie przeprowadziła ze sobą choćby jednego treningu, ale jak zapewniają jej piłkarze, każdy z nich przygotowywał się indywidualnie. Dla zdecydowanej większości był to też powrót do grania po mniejszej, lub też większej przerwie. Z tą wybuchową mieszanką musiała sobie poradzić trener Nikola Domaszewicz i jak widać poradziła sobie doskonale. Dodajmy jeszcze, że w kadrze meczowej na to spotkanie znaleźli się Grzegorz Kowalski i Robert Sawicki. Co prawda na murawie się jeszcze nie pojawili, ale prędzej, czy później ma to nastąpić.

Mecz, tak jak największe piłkarskie wydarzenia, rozpoczął się o godz.21. Już od pierwszego gwizdka było to bardzo zacięte i wyrównane spotkanie, a nasi piłkarze, mimo upływu lat pokazali, że nie zapomnieli jak się gra w piłkę. Fajnych akcji było sporo, a po niektórych ręce same składały się do braw. Czasami brakowało tchu, czsami szybkości, ale wszystko nadrabiane było ambicją i zaangażowaniem. W pierwszej połowie bramek nie zobaczyliśmy, choć i jedni i drudzy mieli swoje okazje. Z tej części meczu zapamiętamy przede wszystkim kapitalną interwencję Michała Palczewskiego, który w ekwelibrystyczny sposób zdoła wybić piłkę z linii bramkowej.

Druga połowa rozgrzała kibiców do czerwoności, bo działo się w niej bardzo dużo. Już w 53 min. po dośrodkowaniu Wojciecha Czwartosa z rzutu rożnego, w zamieszaniu podbramkowym, piłkę do bramki skierował Patryk Mróz. W 64 min. fantastycznej okazji nie wykorzystał Kacper Augustyn, co się zemściło w 77 min. w której do wyrównania doprowadził Borys Chromczak. W tym momencie powoli zaczęło pachnieć karnymi, ale piłkarze obydwu drużyn nie ustawali też w poszukiwaniu kolejnych trafień. Bliski takiego był w 84 min. Mateusz Sionkowski, lecz jego strzał doskonale obronił bramkarz Płomienia. Chwilę później Ślęza ponownie objęła prowadzenie, gdy po kolejnym rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Mateusza Baczula, a ten uderzenie spoza pola karnego sprawił, że piłka zatrzepotała w siatce. Gdy wydawało się, że Ślęza II dowiezie prowadzenie do końca, w 90 min. po raz drugi na listę strzelców wpisał się Chromczuk, a to oznaczało, że o awansie zadecydują rzuty karne.

Do rozstrzygnięcia kwesti awansu potrzebne było aż 10. kolejek rzutów karnych. Jako pierwszy do wykonania jedenastki podszedł Kajetan Łątka i trafił w słupek. Naszego zawodnika trochę możemy usprawiedliwić, gdyż mógł go zdekoncentrować sędzia, który długo szukał gwizdka. Zawodnik Płomienia strzelił za to pewnie. Po drugiej kolejce wynik się wyrównał, bowiem trafił Kacper Augustyn, a nie uczynił tego zawodnik drużyny przeciwnej. W kolejnych trzech kolejkach nikt się nie mylił (dla Ślęzy strzelali Patryk Mróz, Mateusz Sionkowski i Igor Kociemski). Po 5. kolejkach było zatem 4:4, co oznaczało, że trzeba było strzelać dalej. W 6. kolejce strzał Wojciecha Czwartos obronił bramkarz Płomienia, ale po chwili kapitalną interwencją popisał się też Szymon Bałd, utrzymując nas przy życiu. Potem znów mieliśmy serie bezbłędnych strzałów (Mateusz Baczul, Grzegorz Buczkowski, Paweł Arciszewski). Aż przyszła kolejka nr 10. Do piłki podszedł Krzysztof Kopacz i się nie pomylił. Strzał zawodnika Płomienia fantastycznie obronił za to Szymon Bałd i stało się – Ślęza II awansowała do kolejnej rundy, w której zmierzy się z beniaminkiem A-klasy, Pogonią Cieszków. Ten mecz rozegrany zostanie prawdopodobnie w sobotę (9 sierpnia) na naszym obiekcie.

PŁOMIEŃ WISZNIA MAŁA – ŚLĘZA II WROCŁAW 2:2 (0:0) karne 7:8

0:1 Mróz 53′
1:1 Chromczak 77′
1:2 Baczul 85′
2:2 Chromczak 90′

Ślęza II – Lubelski (59’Bałd), Palczewski (46’Kociemski), Szczepankiewicz (46’Augustyn), Czwartos, Domaszewicz (72’Kopacz), Sionkowski, Buczkowski, Baczul, Arciszewski, Woźnicki (46’Łątka), Haraszczuk (46’Mróz)
rezerwa – Kowalski, Sawicki