Komentarze po meczu z Medykiem
Oto, co po meczu Ślęza Wrocław – Medyk Konin powiedział trener naszych piłkarek Arkadiusz Domaszewicz i zawodniczka wrocławskiej Ślęzy Wiktoria Kaczorowska.
Arkadiusz Domaszewicz: „Boli ten mecz nas bardzo, znaliśmy jego stawkę i bardzo chcieliśmy, ale nie mieliśmy dzisiaj argumentów, żeby w którymkolwiek momencie odwrócić stan spotkania, może poza sytuacją przy 0-1. Na dodatek zespół Medyka był bardzo konsekwentny w swoich działaniach i zasłużenie wygrał.”
Wiktoria Kaczorowska: „Chciałybyśmy jak najszybciej zapomnieć o dzisiejszym meczu. Boli fakt, że to nad czym pracowałyśmy przez trzy tygodnie kompletnie nam dzisiaj nie wychodziło. Nie można odmówić nam walki w tym spotkaniu, ale to Medyk był dzisiaj lepszy. Zagrałyśmy poniżej naszych oczekiwań i umiejętności. Nie pozostało nam nic innego jak skupić się na następnym meczu, wyładować naszą sportową złość i udowodnić, że stać nas na dużo więcej.”
III Liga Kobiet – Gładkie zwycięstwo Ślęzy II
W meczu 15. kolejki rozgrywek III Ligi Kobiet (grupa 3), Ślęza II Wrocław wygrała z ULKS-em Bogdańczowice 5:0.
Od pierwszym minut widać było, że celem ULKS-u była porażka w jak najmniejszych rozmiarach, i można powiedzieć, że to się przyjezdnym udało, bo 5 straconych goli to naprawdę niewiele, bo powinno być ich zdecydowani więcej. Sam mecz nie powalał swoim poziomem, na co duży wpływ miały bardzo częste przerwy powodowane koniecznością wzywania pomocy medycznej. Czy we wszystkich przypadkach ta pomoc była potrzebna ? Powiedzmy tylko, że to kwesta mocno dyskusyjna.
Wynik meczu otwarty został w 21 min. gdy po dośrodkowaniu Jagody Wróbel, znakomicie głową uderzyła Milena Szuba. Ta sama zawodniczka bardzo ładny uderzeniem podwyższyła rezultat w 25 min. W tej części meczu zobaczyliśmy jeszcze jednego gola, strzelonego przez Kamilę Mroziewicz po dośrodkowaniu Karoliny Bubak z rzutu rożnego.
W drugiej odsłonie, podobnie jak i w pierwszej, gra toczyła się głównie na połowie przyjezdnych, ale choć sytuacji nie brakowało, to na kolejne trafienie musieliśmy poczekać do aż 76 min. Tym razem na listę strzelczyń wpisała się Dominika Nowak, przy asyście Julii Amarowicz. Końcowy rezultat ustaliła przepięknym uderzeniem z dystansu, debiutująca w barwach Ślęzy, Wiktoria Kudyba.
ŚLĘZA II WROCŁAW – ULKS BOGDAŃCZOWICE 5:0 (3:0)
1:0 Szuba 14′
2:0 Szuba 21′
3:0 Mroziewicz 25′
4:0 Nowak 76;
5:0 Kudyba 83′
Ślęza II – Skiba, Shmandrovska (32’Nowak), Bubak (60’Zych), Badowska, Kucharska (72’Jurak), Gaber, Ciesielska (46’Czak), Mikos (46’Piętoń), Wróbel (60’Kudyba), Mroziewicz, Szuba (72’Amarowicz)
Zdjęcia z meczu ukażą się w galerii.
Wygrał lepszy zespół, a był nim Medyk
W meczu 17. kolejki rozgrywek Orlen I Ligi Kobiet, Ślęza Wrocław przegrała z Medykiem Konin 0:4.
Aby wygrać z tak mocnym zespołem jak naszpikowany zagranicznymi, bardzo dobrymi piłkarkami, jak Medyk, Ślęza musiałaby zagrać w najmocniejszym składzie, a tymczasem dziś musiała sobie radzić bez jakże ważnych dwóch zawodniczek – Oliwii Adamiec i Dominik Woźniak. Ich brak był bardzo widoczny, ale też nie można powiedzieć, że pozostałe dziewczyny zagrały źle. Wręcz przeciwnie, do momentu utraty drugiego gola, było to bardzo wyrównane, stojące na dobrym poziomie starcie, a ostateczne zwycięstwo czterokrotnego Mistrza Polski było zasłużone, choć jego rozmiary były z pewnością za wysokie.
Od pierwszego gwizdka mecz toczony był w dobrym tempie, ale też widać było, że obie drużyny nie zamierzały się za bardzo odkryć, stąd sytuacji podbramkowych było niewiele. Medyk objął prowadzenie w 20 minucie, po naszym zdaniem, bardzo problematycznym rzucie karnym. Ślęza była bardzo bliska wyrównania w 36 min. po świetnie przeprowadzonej kontrze, zakończonej dobrym uderzeniem Nikoli Domaszewicz, po którym ku naszej rozpaczy, piłka trafiła w słupek. Zespołem który stwarzał częściej zagrożenia był jednak Medyk. W 41 min. przed utratą bramki uratowała naszą drużynę znakomitym wślizgiem, Oliwia Szewczyk, a już w doliczonym czasie idealną okazję do strzelenia gola zmarnowała Marie Scafaria.
Po zmianie stron wrocławianki mocno dążyły do odwrócenia wyniku. Z niezłym strzałem z dystansu Kingi Podkowy poraziła sobie Carlota Alcalde. Wciąż jednak groźniejszy był Medyk. W 54 min. Bianka Raduj wygrała pojedynek sam na sam z Marie Scafarią, a chwilę później, Maria Sanchez, posłała piłkę tuż obok słupka. W 61 min. pięknym strzałem Nina Budzyńska podwyższyła prowadzenie gości. Kolejne dwa gole, które zdobyły koninianki, były niestety po błędach naszej bramkarki. Nasza drużyna do samego końca ambitnie walczyła o chociaż honorowe trafienie, lecz niestety nie udało się go zdobyć.
Medykowi gratulujemy zwycięstwa, a naszym dziewczynom dziękujemy za ambitną grę przez cały mecz. Dziś się nie udało, lecz sezon jeszcze się nie skończył.
ŚLĘZA WROCŁAW – MEDYK KONIN 0:4 (0:1)
0:1 Vidal (karny) 20′
0:2 Budzińska 61′
0:3 Oshobukola 71′
0:4 Sanchez 90+2′
Ślęza – Raduj, Butwicka (61’Rogus), Szewczyk, Podkowa, Domaszewicz, Góra (46’Rozwadowska), Pompa (75’J.Zonenberg), Lewandowska, Krawczuk, Kaczorowska (81’Ciesielska)
rezerwa – Skiba, Adamiec, Woźniak, Gąsiorek.
Medyk – Alcalde,Bieszczad, Scafaria (77’Mierzejewska),Budzińska (77’Pilarska, Sanchez, Oshobukola, Sikora, Konieczna, Lizik, Wziątek, Vidal
rezerwa – Robak, Gawrońska, Jaśniak, Krupa
Sędziowały – Sylwia Biernat (Kraków) oraz Karolina Zygmond i Katarzyna Rumian
Żółte kartki – Lewandowska, Kaczorowska – Bieszcad, Scafaria, Oshobukola, Vidal
Widzów – 100
Bramki z meczu Ślęza – Górnik II
Oto jak padały gole w spotkaniu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.
Urodziny Roberta Pisarczuka
Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz naszej drużyny Robert Pisarczuk.
W tym szczególnym dniu życzymy naszemu zawodnikami zdrowia, szczęścia, pomyślności, wielu udanych akcji w barwach naszego zespołu zakończonych bramkami lub asystami i wszystkiego co najlepsze w życiu prywatnym.
Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl
Urodziny Ihora Vandy
Dzisiaj swoje urodziny obchodzi piłkarz Ślęzy Wrocław Ihor Vanda.
W tym wyjątkowym dniu życzymy mu dużo, zdrowia, szczęścia, wielu goli, asyst i dobrych występów w barwach naszej drużyny i spełnienia wszystkich marzeń.
Zarząd, działacze, trenerzy, sportowcy i kibice 1KS Ślęza Wrocław oraz redakcja www.slezawroclaw.pl
Вітаю з Днем народження!
Zdjęcia ze spotkania z Górnikiem II
Prezentujemy galerię zdjęć z meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.
Jest ona dostępna w zakładce: „Kibice – Galerie” lub po kliknięciu w poniższy kolaż:
Ślęza – Górnik II: wypowiedzi pomeczowe
Oto, co po spotkaniu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze powiedzieli trenerzy i piłkarze obu zespołów:
Grzegorz Kowalski (trener Ślęzy): „Trudny mecz. W ostatnim okresie takich spotkań, które moglibyśmy wygrać, a niestety skończyły się inaczej jak byśmy tego oczekiwali jest coraz więcej. Każdy zespół ma swoje cele, walczy i pokazuje, że w tej lidze drużyn słabych nie ma. Dziś to było też widać, że zespół Górnika godnie punktuje w tej rundzie. Jesteśmy w tej lidze już długo, spotykamy się z wieloma swoimi słabościami, ale również od długiego czasu wokół nas jest również wiele słabości i oczywiście nie mówię tutaj o przeciwnikach.”
Seweryn Gancarczyk (trener Górnika II): „Czwarte zwycięstwo na wiosnę na wyjeździe, ale troszeczkę słabiej gramy u siebie i po podwinięciu nogi w ostatniej kolejce w meczu ze Stalą Brzeg chcieliśmy to odrobić dzisiaj. Wiedzieliśmy, że jedziemy na trudny teren,, że te wyniki Ślęzy nie są dla tego zespołu zadowalające, że miała pięć remisów i przegraną, ale wiedzieliśmy, że to jest bardzo dobry zespół, który ma pomysł na grę. Jeśli chodzi o mecz, to w pierwszej połowie to my więcej utrzymywaliśmy się przy piłce, nie mieliśmy może dużo sytuacji, ale prowadziliśmy grę. W drugiej części gry spotkanie się wyrównało i wydawało się, że jest to mecz do jednej strzelonej bramki. Po naszych bardzo dobrych zmianach zdobyliśmy gola, potem w samej końcówce poprawiliśmy na 2:0. Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa. Te punkty bardzo są nam potrzebne, bo wiemy w jakiej sytuacji jesteśmy, ale tak jak wspomniałem musimy złapać serię, kontynuować takie mecze jak dziś i wygrywać u siebie w domu.”
Maciej Drzymkowski (Ślęza): „Nie tak miał wyglądać ten mecz w naszym wykonaniu. Mieliśmy swoje sytuacje, ale zabrakło skuteczności i koncentracji w kluczowych momentach. Górnik wykorzystał swoje okazje, my nie. Musimy wyciągnąć wnioski i wrócić silniejsi w następnym meczu. Ta porażka boli, ale sezon trwa i na pewno dalej będziemy walczyć, aby przełamać tą złą passę.”
Dawid Niedźwiedzki (Górnik II): „Moim zdaniem kontrolowaliśmy przebieg całego meczu, Zdominowaliśmy Ślęzę, zagraliśmy na zero z tyłu, strzeliliśmy dwie bramki. Więc byliśmy drużyną zdecydowanie lepszą i zasłużyliśmy na trzy punkty. Teraz skupiamy się na następnym meczu, będziemy ciężko pracować. Gratulacje dla całej drużyny.”
Ślęza – Górnik II w liczbach
Przedstawiamy statystyki z meczu Ślęza Wrocław – Górnik II Zabrze.
strzały celne
Ślęza – 0
Górnik II – 2
strzały niecelne
Ślęza – 3
Górnik II – 3
rzuty rożne
Ślęza – 4
Górnik II – 2
spalone
Ślęza – 0
Górnik II – 0
faule
Ślęza – 14
Górnik II – 8
żółte kartki
Ślęza – 3
Górnik II – 1
Polub nas!
Kontakt
1 KLUB SPORTOWY ŚLĘZA WROCŁAW
ul. Kłokoczycka 5
51-376 Wrocław
tel. +48 882 097 624
biuro@slezawroclaw.pl